
Już w listopadzie finał konkursu "Pracuję Bezpiecznie 2020" w PGG S.A.
Laureatów wielkiego dorocznego konkursu BHP w Polskiej Grupie Górniczej poznamy 19 listopada, a już za tydzień - w półfinale - o dziesięć najlepszych miejsc finałowych rywalizować będzie 65 pracowników PGG S.A. Na zwycięzców konkursu czeka prestiż i uznanie oraz atrakcyjne nagrody w wysokości 10 tys., 7,5 tys. i 5 tys. zł.
W tym roku zmagania ze znajomości BHP w górnictwie przebiegały od kwietnia pod znakiem pandemii SARS-CoV-2. Ze względu na bezpieczeństwo epidemiczne zamiast jednego miejsca, jak było wcześniej, do rozwiązania testów półfinałowych wyznaczono 5 oddzielnych lokalizacji. Na 30 pytań zawodnicy odpowiadać będą 5 listopada o tej samej porze w kopalniach ROW, Ruda, Wujek, Piast-Ziemowit i Bolesław Śmiały. Organizatorzy zadbają o zachowanie ostrego reżimu sanitarnego podczas rozwiązywania testów.
Jury dokładnie zmierzy też czas zawodników, bo przy równej liczbie poprawnych odpowiedzi, wygra ten, kto udzieli ich szybciej od pozostałych. Jeszcze w tym samym dniu po weryfikacji arkuszy półfinałowych wynik zostanie ogłoszony w internetowym portalu pracownika PGG S.A.
Najlepszy uczestnik z każdego z dziesięciu zakładów górniczych będzie reprezentował swą kopalnię w finale konkusu.
Najwięcej zawodników (w sumie 17) wystawi w półfinałach czteroruchowa kopalnia ROW. Rudzkie zakłady reprezentować będzie 9 pracowników, a po 7 osób – kopalnie Piast-Ziemowit i Mysłowice-Wesoła. Górnicy z Mysłowic byli liderami po pierwszym etapie, na drugim miejscu plasowali się pracownicy Ruchu Chwałowice kopalni ROW, gdzie wyłoniono także najlepszy oddział (MEUD-2). W indywidualnym rankingu dotychczas najlepszy okazał się Aleksander Stachura z Ruchu Piast, przed Robertem Kleserem z kopalni Mysłowice-Wesoła i Damianem Plucińskim z Ruchu Piast. Tytuł najaktywniejszego zawodnika konkursu dzierży Dawid Sychowski z Mysłowic-Wesołej (od kwietnia do września rowiązał przez internet prawie 4 tys. testów).

Grzegorz Ochman, dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG S.A. podkreśla, że w tym roku trudniej było promować ideę konkursu wśród górniczych załóg. Dotychczas tradycyjnie do udziału zachęcano podczas szkoleń i kursów, które jednak zostały zawieszone z powodu pandemii.
- Pomimo tego udało nam się dotrzeć do sporej grupy pracowników. W sumie przez pół roku rozwiązali oni ponad 215 tys, testów, co przekłada się na 6,5 mln wyświetlonych pytań. Cieszą nas także logowania z urządzeń mobilnych, które stanowiły ponad 60 proc. aktywności. To oznacza, że pracownicy w wolnych chwilach starali się rozwiązywać testy i poszerzać swoją wiedzę w zakresie BHP. Liczymy, że pandemia nie pokrzyżuje nam planów i uda nam się spokojnie zakończyć tegoroczną edycję – mówi dyrektor Grzegorz Ochman i zapowiada, że chociaż finał co prawda odbędzie się bez publiczności na sali, to jednak każdy będzie mógł kibicować zawodnikom dzięki internetowej transmisji on-line.
Zgodnie z tradycją gospodarzem finału „Pracuję Bezpiecznie” jest kopalnia, której pracownik zwyciężył w ostatniej edycji konkursu. W 2019 r. najlepszy okazał się Damian Starowicz z Ruchu Halemba kopalni Ruda, drugą nagrodę zdobył Aleksander Witas z Ruchu Bielszowice, a trzecią wywalczył Adam Prychocen, sztygar zmianowy w kopalni Mysłowice-Wesoła.
Przypomnijmy, że w ostatniej edycji "Pracuję Bezpiecznie" w 2019 r. w pierwszym etapie udział wzięła rekordowa liczba pracowników - ok. 4,5 tys. osób odpowiedziało na aż 6,5 mln pytań! Dla porównania rok wcześniej uczestnicy rozwiązali ok. 2,8 mln zadań.
Udostępnij tę stronę